Drużyna

druzgalska

Hej.

Ja jestem ze szczepu 82 WDHiZ w ZHR. Do tej pory nie wiedziałam, że istnieje drugie środowisko o tym samym numerze. Ciekawostka Smile

Gdzie działacie? I z jakiej jesteście organizacji?

pozdrawiam!
Ewa

Ziółek

Waldek, opowiedz bo ja nie umiem takich rzeczy pisa.. ; D

Waldek

Czuwaj! Jesteśmy 82 Olsztyńską Obronną Drużyną Harcerzy z ZHP

Ja domyślałem się że istnieją drużyny o tym samym numerze co nasz. Ale do niedawna nie maiłem potwierdzonego tego faktu:D. Wiem że w Szczecinie w ZHP działa też drużyna z numerem 82. I kiedyś natknołem się w internecie się na jakąś Warszawską drużyną z numerem 82. Myślę że jest takich drużyn więcej.

Powiem jeszcze, że dla naszej Drużyny nasz numer stanowi coś więcej niż numer innej dla tejże drużyny.

druzgalska prosiłbym Cię o przedstawi8enie swojej drużyny i opisanie czym się zajmujecie.

A ty Ziółek byś się chociaż publicznie niekompromitował

druzgalska

A możecie powiedzieć co oznacza dla Was 82? Jeśli to nie obrzędowa tajemnica oczywiście Smile

I co oznacza "Obronna", macie jakąś obrzędowość z tym związaną?

My jesteśmy 82 Warszawską Drużyną Żeńską "Wędrowniczki" im. dh. Olgi Drahonowskiej - Małkowskiej. Działamy w Warszawie. Drużyn z ZHR o numerze 82 jest 5 w Warszawie. Nasza drużyna jest drużyną młodszoharcerską nie ma żadnej obrzędowości żeglarskiej, czy innej. Jest nas 25 harcerek i standardowo podział na zastępy.

Znalazłam Was szukając gawędy na kominek drużyny i w jednym wpisie było podpisane "Gdzie diabeł nie może to 82 pośle", więc postanowiłam Was znaleźć. Smile

Waldek

Widzisz wy macie nazwę drużyny "Wędrowniczki". My nie mamy nazwy drużyny. Dla nas nazwę stanowi sam numer 82. Wyznacza on swego rodzaju jakość, obliguje do działania i wytrwałości oraz pracy nad sobą. Członkowie drużyny odnoszą się z honorem do numeru 82 wiedzą, że jak się jest w 82 OODH to nie można sobie olewać.
Numer drużyny wzio9ł się od numeru 82 Dywizji Powietrzno Desantowej, która brała udział w lądowaniu w Normandii podczas II Wojny Światowej. Ale na ten temat najlepiej wypowiedzieliby się założyciele drużyny: Paszczak i Mysiek. Powiedzieliby też więcej o okrzyku "Gdzie diabeł nie może tam 82 pośle".

Jesteśmy drużyną o specjalności Obronnej. Ta specjalność określa to czym się zajmujemy. Na zbiórkach, które odbywają się w lesie, wykorzystujemy technik militarne i survivalowe oraz wojskowy sprzęt, Uczymy się: rozpalania ognisk zgodnie z zasadą: „jedna zapałka jedno ognisko”, orientacji w terenie, samoobrony, przygotować „leśną kuchnie” oraz udzielania pierwszej pomocy. Budujemy szałasy, chodzimy na strzelnicę i zjeżdżamy na linach. Nigdy nie przejmowaliśmy się warunkami terenowymi i pogodą, nie przeszkadzała nam zamieć czy bagno, wręcz odwrotnie – wykorzystujemy to jako dodatkową atrakcję.

Mysiek

"Gdzie diabeł nie może tam 82 pośle" to było takie hasło mobilizujące nas do pracy: coś w stylu hasła Rangersów: "Lead the way"

z założenia chodziło o to, żeby nie bać się wyzwań i trudnych zadań.

druzgalska

Fajne rzeczy robicie, my może jakąś połowę z tego na obozach.

I ja nawet sama nie wiem czemu jesteśmy 82, nasz szczep powstał 40 lat temu i chyba nikt tego nie wie.

Aa właśnie a propos obozu to jedziemy w pobliże Olsztyna i wybieramy się na rajdy do tego miasta Smile

Jakie macie barwy chust i ilu Was jest?

I rozumiem, że jesteście samymi chłopcami? Bo w ZHP to chyba różnie bywa. Smile

druzgalska

Chyba, że jesteście z Olsztyna pod Częstochową Smile

Mysiek

Małe sprostowanie

Chłopcy to są w ag...

U nas są faceci i proszę o nie używanie słowa chłopcy w stosunku do jakiejkolwiek drużyny męskiej.

Jesteśmy z Olsztyna pod Gietrzwałdem:D(taki żarcik sytuacyjny).

A liczebności nikt nie zna dokładnie
szacunkowo 25-40 osób

Jak będziecie wiedzieć jaki termin obozu i miejsce to dajcie znać to wpadniemy na podchody.

druzgalska

Myślę, że i tak "faceci" to wciąż przesadne umniejszenie. "Mężczyźni" będą odpowiednim słowem. Wink

Obóz mamy chyba ze 100 km od Olsztyna, więc na podchody to chyba za daleko. Jezioro Ryńskie obok Rynu między Mrągowem a Giżyckiem. W Olsztynie będziemy 19 - 20 lipca. A Wy się nigdzie nie wybieracie na obóz?

I może macie jakieś ciekawe miejsce w Olsztynie godne polecenia? Myślałam o czymś fajnym na te rajdy jakiś painball, gokarty (ale chyba za drogie są), park linowy, rowery, kajaki itd.

Waldek

W tym terminie nie ma nas na obozie bo jedziemy od 10 do 23 lipca do Jarosławca nad morzem.
A w jakim terminie wy jesteście na obozie bo 100km dla nas to niewielki problem.
Polecamy park linowy przy ulicy Parkowej 3a [link widoczny dla zalogowanych] . Przy okazji zobaczycie naszą harcówkę czyli Las Miejski.

druzgalska

Czyli wychodzi na to, że jak my będziemy w Olsztynie to Wy nad morzem.

Ale naprawdę chciałoby się Wam do nas przyjeżdżać w wakacje? Jeśli tak, to bardzo nam miło, ale nie musicie się fatygować Smile

Tak, właśnie czegoś fajnego szukam na rajdy, ale wiem, że gokarty trochę za drogie. Dzięki za info o parku linowym Smile

Las Miejski to Wasza całoroczna harcówka, czy w zimę szukacie sobie czegoś pod dachem? Smile

Lorneta