bunkier

Mojżesz

Siemano!
Powstała opcja wyjścia do bunkru z powodu wiadomego - po prostu.

Termin: 3-4 grudzień (piątek sobota)

koszt: bilet do gromu i do domu, jedzenie.

Wyjazd po poludniu, wieczorem do miejscowości Grom skąd pieszo spokojnym marszem do miejsca przeznaczenia wyprawy. Zbieramy chętnych. Możliwe, że pójdziemy z kilkoma ładnymi!!! harcerkami, sprawa jest do obgadania, nikt nie wie czy im pasuje czy nie bla bla, będę pisać na bieżąco tę kwestię. Pytania, problemy i wątpliwości proszę zgłaszać tu Smile

Miłosz

Małysz

O ile nie będe miał w piątek albo w sobotę egzaminu na prawko to idę Smile

Koder

ja sie pisze o ile mi cos nie wypadnie Smile

Mojżesz

To zrób tak, żeby to wyjście było dla Ciebie priorytetem. W tan sposób nic nie wypadnie :]

Waldek

No weźcie się chłopy ;\ dawno takiego wyjścia nie było a mam wrażenie zę wam się średnio chce iść ;| jak wy macie takie chęci to możemy was niezapraszać na coś takiego. I mówię teraz tez do tych co "milczą" na forum

pigwa

ja nie pozostane obojętny. IDĘ Smile

Mojżesz

Wobec słabej frekwencji, może zmieńmy termin i przesuńmy wyjście o jeden dzień. 4-5 (sobota niedziela) cała reszta bez zmian. Co wy na to ?

pigwa

Nie wiem co na to Waldek 5.12.2010 mamy rade szczepu. Ja mogę iść. Smile

Waldek

Nie ma takiej opcji bo jak Pigwa mówi mamy radę Szczepu w tym czasie. Ja jeszcze mam 5.12 "posiedzenie" w komisji wyborczej. Mało nas pojdzie ale pójdziemy.
Ja proponuję żebyśmy pojechali tym pociągiem do Gromu o 18:42 bo ja bym miał problem ze zdążeniem na pociąg o 16:53(o 16:30 kończe zajęcia;/). Byśmy wrócili tym pociągiem o 11:57 w sobotę rano.
W planie by było: wędrówka do bunkru(Miłosz Prowadzi)->przyrządzenie survivalowego żarcia->pójście w kiemę w bunkrze->rano zjedzenie leśnego śniadania->powrót do domu.

Mojżesz

Upewnijcie się, że macie sprzęt odpowiedni do nocowania przy warunkach -10C. I do marszu w takich warunkach również Smile

myślę, że można wrócić jakimś wcześniejszym pociągiem, niż ten w południe i już nie z Gromu tylko z Pasymia - bliżej od bunkra i trochę urozmaicenia niż wracanie tą samą trasą. Poza tym - temperatura szybko nas zachęci do wcześniejszego powrotu Very Happy

Termin wobec tego zostaje bez zmian, godzina odjazdu - 18:42 dworzec główny pkp.

Termos z herbatą i samą herbatę w woreczkach weźcie i oczywiście coś żeby zagotować wodę na ognisku, ale myślę, że sami już wiecie o co chodzi.

Edit: jak ktoś nie weźmie latarki to będzie musiał iść z pochodnią własnoręcznie zrobioną.

pigwa

W takich warunkach to pewnie wystarczą 4h snu Very Happy

Nie nie mam odpowiedniego sprzętu ale pierw się liczy nastawienie potem umiejętności, a dopiero na końcu sprzęt Wink

Będzie fajnie Smile

Mojżesz

Będzie fajnie, ale jeżeli będą zapowiadać minus 20 w weekend to nie wiem czy to jest dobry pomysł żeby iść :> zobaczymy.